Moje początki hodowli królików
|
Moją pierwszą, olbrzymią inspiracją był dla mnie dziadek, który hodował króliki. Ponieważ mieszkałem w bloku, wszystkie chwile, które spędziłem z dziadkami w domu rodzinnym i w przyrodzie, były dla mnie bardzo cenne. Już jako 7-8 letni chłopak pomagałem dziadkowi przy pracy i w ten sposób wybudowałem sobie więzi do królików....
|
|
Jak rozpocząłem hodowlę królika Wiedeńskiego
|
Odpowiednie warunki do hodowli nadeszły, kiedy uświadomiłem sobie wartości oraz priorytety życia i doszedłem do wniosku, że należy się również zająć sobą, swoimi zainteresowaniami i hobby. W związku z tym kupiłem działkę i całą wiedzę i dotychczasowe doświadczenie za ubiegłe lata hodowli wykorzystałem w nowo wybudowanej królikarni.
|
|
Jakie są moje cele na przyszłość
|
Co jest moją wizją przyszłości? Chciałbym zbudować stabilną i mocną hodowlę – co najmniej 10 własnych miotów, oczywiście od czasu do czasu z odrodzeniem hodowli. Tym chciałbym przyczynić się do urozmaicenia hodowli królików w Słowacji. Moim następnym celem jest rozpoczęcie pracy z młodzieżą, wychowanie następców spośród dzieci, dając im okazję doświadczyć magię tej pięknej pracy hodowcy...
|
|